..
Antybiotyki
- co mógł przemilczeć twój lekarz?
W
szkołach medycznych nie uczy się wybierania. Naczelnym
filarem medycyny alopatycznej jest twierdzenie, że
przyczyną zakażeń są drobnoustroje: bakterie, wirusy
lub pasożyty. Mikroorganizmy można niszczyć
antybiotykami. Stąd prosty wniosek - infekcje można niszczyć
antybiotykami. Pogląd ten niewiele się zmienił od pięćdziesięciu
lat. Opieranie się wyłącznie na lekarstwach
farmakologicznych jako na podstawie leczenia powoduje,
że łatwo przeoczyć praktyczne alternatywy, mogące
pomóc nie tylko cierpiącym na choroby zakaźne, ale na
wszystkie rodzaje chorób.
Dlaczego "wielcy"
tego świata zataili pełną
opinię odkrywcy penicyliny Aleksandra Fleminga oraz ojca mikrobiologii Ludwika
Pasteura na temat antybiotyków?
A. Fleming ostrzegał przed nadużywaniem tego cudownego
leku, wiodącym do powstania opornych na niego bakterii.
Pod koniec życia
Pasteur również doszedł do wniosku, że na odporność na
zarazki ma wpływ niezliczona
mnogość czynników obejmująca: higienę żywienia,
jakość spożywanych pokarmów,
stres, dziedziczność, środowisko i stan
psychiczny” a nie stosowanie antybiotyków czy leków
farmakologicznych.
Dlaczego
ich słowa nie wzbudziły zrozumienia wśród
"wielkich tego świata" opiniodawczych
lekarzy, pozostanie na zawsze tajemnicą. Dlaczego dziś
przeciętny współczesny lekarz wydaje się równie ślepy
na opinie Fleminga czy Pasteura?
Dlaczego
zatem świat
lekarski podzielił się na dwa obozy zajmujące odrębne
stanowisko wobec problemu chorób zakaźnych: część
lekarzy przychylała się do pierwotnej teorii Pasteura,
a duża większość uwierzyła naukowcom firm
farmaceutycznych i ich przedstawicieli?
TO JEST TAJNE!
NIE CZYTAJ TYCH MATERIAŁÓW!
Jeśli jednak chcecie poznać fakty, to informacje
znajdują się tutaj - linki:
http://www.mangostan.pl/zakazane.html
http://www.algi.pl/zakazane.html
http://www.zarzyccy.pl/zakazane.html
Fakty
te opisuje wiele książek i artykułów dotyczących
naturalnych, prostych, wysoce skutecznych i nieszkodliwych
metod leczenia chorób degeneracyjnych. Niech świadczy o tym choćby wypowiedź
polskiego lekarza
Janusza Kołodziejczyka:
"...jedyną bowiem troską
naszego specjalisty od jednej choroby może okazać
się, czy bierzemy leki głównie te przepisane przez
niego, do których stosowania przekonała go ostatnio
jakaś firma... Chodzi jednak o to, że
lecząc tylko jedną chorobę, moi szanowni koledzy mogliby
bardziej edukować dietetycznie swoich pacjentów zamiast
promować wyroby przemysłu farmakologicznego. Niestety,
lekarze często nie mają pojęcia o dietetyce - takiego
przedmiotu nadal brakuje w programach nauczania akademii
medycznych."
- cytat z artykułu
"O cukrzycy i nie tylko"
/
miesięcznik "Nieznany świat".
Na wizycie u swojego lekarza zauważ, że antybiotyki
lub inne leki farmakologiczne wybiera on często bez wzięcia
pod uwagę wszystkich czynników takich, jak dieta i
zaspokojenie potrzeb odżywczych organizmu - wzmacnianie
go dietetycznymi środkami spożywczymi czyli stosowanie
naturalnych suplementów.
Pomyślcie sami!!!
Jest to zadziwiające!!!
Już starożytni lekarze nawoływali do przestrzegania
podstaw zdrowia:
Maksyma
głoszona przez wielkich starożytnych lekarzy
HIPOKRATESA,
GALENA, AWICENTY:
"Najwartościowsza
jest żywność,
która
leczy i lek, który żywi"
Wydaje
się, że w dobie tzw. cywilizacji, medycyna klasyczna zupełnie
zapomniała o prawidłach zdrowia oraz o
podstawach naszych chorób, które przede wszystkim wywodzą
się ze złego, wysoko przetworzonego - nowoczesnego pożywiania!!!
Skoro już powszechnie dziś wiadomo z badań naukowych, jak niedobór podstawowych składników odżywczych
(minerały, witaminy, aminokwasy, cenne enzymy i inne naturalne
substancje lecznicze), osłabia reakcje odpornościowe,
czyniąc nas podatnymi na infekcje, medycyna klasyczna
zostaje obojętna na te informacja, albo często głośno
ignoruje je...
Zlekceważenie
czynników żywieniowych zaskakuje tym bardziej, że
znany jest już dziś mechanizm powstawania niedoborów
składników odżywczych w wyniku samej infekcji (m.in. zwiększa
się zapotrzebowanie na
witaminę C,
Cynk,
beta caroten),
co jeszcze bardziej osłabia możliwości własnej
obrony samego organizmu. Zatem zupełnie nie jest
zrozumiałe, jak przy takich niedoborach składników odżywczych,
można
podawać antybiotyki, które jeszcze bardzie osłabiają układ obronny i
zagrzybiają organizm?
Fascynat działania
witaminy C -
dr Frederik R. Klenner,
dla swoich słuchaczy i kolegom po fachu, stworzył
powyższe hasło:
"Zastanawiając
się nad właściwą diagnozą
przepisz tym
czasem witaminę C"
Lekarze nie otrzymują na studiach praktycznie żadnego
wykształcenia w dziedzinie higieny żywienia ani w
zakresie naturalnych składników odżywczych wspomagających
leczenie, co ustaliliśmy już powyżej. Te ze szkół medycznych, które prowadzą
takie kursy czy cykle wykładów, traktują je jako
przedmioty fakultatywne, uczestnictwo w których jest
zupełnie dobrowolne.
Czy kiedykolwiek lekarz zapytał cię jaką masz grupę
krwi i dostosował do niej żywienie oraz leki?
A modna autoszczepionka? Jak ma pobudzić układ obronny
do reakcji, jeśli organizm ten nie posiada odpowiednich
składników odżywczych do tej obrony?
W ciągu ostatniego dziesięciolecia na łamach literatury
fachowej zaroiło się od doniesień z zakresu
higieny żywienia osób chorych. Opinia publiczna przyjęła
automatycznie, że przeciętny lekarz zapoznał się z
treścią najnowszych odkryć i uczynił z nich nieodłączną
część swojej praktyki...
A Ty jak sądzisz, stało się tak czy nie?
Rzeczywistość jest zupełnie odmienna.
Widzisz ją na
codziennie na wizytach lekarskich w przychodni czy w
szpitalu, słyszysz o niej w radio i telewizji, czytasz
o niej w prasie...
Pomyśl,
czy w wyniku braku wiedzy twojego lekarza na temat żywienia
zgodnie z grupą krwi oraz naturalnych metod leczenia TY
sam nie otrzymujesz zbyt wielu antybiotyków?
Trzeba
w tym miejscu koniecznie wypowiedzieć pewną znaną
wszystkim myśl:
LEKARZU, LECZ SIĘ SAM!!!
"Zaklęty
krąg" czyli kuracja antybiotykowa w leczeniu grzybic,
gronkowców lub innych infekcji
Niektóre
gronkowce "nauczyły się" nie wpuszczać antybiotyku przez osłony komórki, inne "wypluwać" antybiotyk z
wnętrza komórki. Powodzenie
kuracji antybiotykowej zależy jednak nie tylko od samej bakterii - jej
agresywności, oporności na leczenie - ale i od organizmu konkretnego człowieka...
>>>Więcej
na ten temat>>>
<<<Antybiotyki - artykuły od
początku
Kiedy antybiotyki działają "za dobrze" >>>
Gronkowce
Bakterie
Przetrwanie
Gronkowiec złocisty
Wirulencja

Zakażenie
Autoszczepionka
Antybiotyki
Immunologia
Probiotyki
Dieta

Leki
farmakologiczne Medycyna naturalna
Fitoterapia S.O.S.
subskrypcja
ZENTHONIC
Toksyny
Pasożyty
Słownik
Sonda
Komentarz
Noni

Śmiertelna
bakteria Klub
CaliVita - najniższe ceny suplementów
Sklep Internetowy
|